Ale dlaczego Barok jest takim zboczeniem i dziwactwem? Jako protagonista budzisz się w dziwnym świecie, który wyraźnie przeszedł wielką katastrofę. To raczej koszmar pełen potworów i błądzących ludzkich dusz. Protagonista zaraz po przebudzeniu z jakiegoś snu jest obciążony poczuciem nieznanej winy, więc chce się jej pozbyć, a przy okazji może oczyścić kilka meta-istot. Od postaci ze skrzydłami i czerwonymi oczami o imieniu Archangel otrzymuje duży karabin i radę, że musi dotrzeć na najniższe piętro Neuro Tower, gdzie wszystko zostanie mu objawione. Co tam, bohater wyrusza, a ty idziesz z nim.